Dziś wieczorem zaczyna się żydowskie święto Pesach, jedno z najważniejszych świąt w roku, upamiętniające wyjście z niewoli do wolności, wyjście starożytnych Izraelitów z Egiptu.
To także święto wiosny i odradzającego się życia, oraz święto jedności, gdy wszyscy gromadzą się razem przy stole.
Ale Pesach możemy uznać także za święto opowieści, ponieważ jednym z najważniejszych elementów tradycji jest "opowiadanie" - a także słuchanie - "Hagady", zbioru tekstów, który rozpoczyna świąteczną wieczerzę, i przywołuje dzieje narodu Izraela.
Samo słowo Hagada \ הגדה pochodzi od czasownika להגיד / lehagid - opowiadać, powiedzieć, używanego powszechnie współcześnie. Jej odczytywanie jest spełnieniem nakazu והגדת לבנך \ we-higadta le-wincha - "będziesz opowiadał swemu synowi", zawartemu w Księdze Szemot (Wyjścia) 13:8.
Naturalnie pod słowem "ben" - syn, rozumiemy każdego potomka, a szerzej - każde nowe pokolenie, słuchające na nowo historii o niedoli i ocaleniu.
Na ilustracjach możecie zobaczyć trzy bardzo różne wydania Hagady - tak zwaną "Hagadę Praską", jedną z najwcześniejszych drukowanych "Hagad", które się zachowały; ilustrowaną "Hagadę Kaufmanna", pochodzącą z czternastowiecznej Katalonii; oraz jedno z polskich powojennych wydań Hagady.